#16 2006-10-24 23:26:52

Justysia

Użytkownik

2204786
Skąd: Poznań!
Zarejestrowany: 2006-05-06
Posty: 25
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Popieram Majkę w kazdym slowie

Prawdziwa przyjazn istnieje wokol nas, wszedzie, wystarczy sie rozejrzec! Przeciez kazdy z nas, z pewnoscia ma najblizsza sobie osobe, niekoniecznie tej samej plci ktorej obecnosc, pomaga nam zyc, ksztaltuje nasza osobowosc i po prostu jest ostoja radosci! Ktos, w kim mozemy sie przejrzec, kto powie nam szczerze jacy jestesmy i co powinnismy zmienic..
dlatego sami jestesmy najlepszymi dowodami istnienia tak silnych i trwalych więzi jak PRZYJAZN
Poza tym, mysle, ze czasem przyjazn moze byc naprawde calkiem SPONTANICZNA, nie chce, zebyscie mnie zle zrozumieli, ale Tak jest i to jest naprawde piekne wiem to z wlasnej autopsji

POZDRAWIAM ROZKOSZNIE

Offline

 

#17 2006-10-28 15:35:07

DIEGO:)

Użytkownik

Zarejestrowany: 2006-05-12
Posty: 59
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Coś cicho na forum gdzie ten duch co?
A wiecie jak wygląda przyjaźń po mojemu, myślę że bardzo ważne jest mieć w życiu przyjaciela,tak prawdziwie samotnym jest ten kto go nie ma, Kim jest dla mnie ktoś taki , jest to ktoś z kim odważyłbym się rozmawiać jak z samym sobą, komu nie obawiałbym się wyznać swoich wykroczeń, przed kim nie wstydziłbym się mówić o najgłębszych tajemnicach mego serca. Czy istnieje coś milszego niż tak mocne zjednoczenie dusz iż znika obawa przed próżnością i podejrzeniami , kiedy jedno na drugiego nie unosi się gniewem za skarcenie i wie, że pochwała nie ma nic wspólnego z pochlebstwem.
Wydaje mi się że nic nie jest mniej podobne do przyjaźni niż zakochanie Kochankowie zawsze rozmawiają o swojej miłości, przyjaciele bardzo rzadko o swojej przyjaźni. Kochankowie siedzą zwykle naprzeciwko siebie zaabsorbowani swoją obecnością , przyjaciele natomiast obok siebie zaabsorbowani wspólnym obiektem zainteresowań. Kochankowie wreszcie szukają odosobnienia. Przyjaciele natomiast cieszyliby się znalazłszy trzecia osobę do swego grona Tak myśli C.S.Lewis, i ja podzielam jego zdanie
 
Myślę też że  kiedy dwie osoby , które odkryją że idą tą samą tajemną drogą a są płci odmiennej, to przyjaźń zawiązująca się między nimi może się zmienić i to w przeciągu pierwszej pól godziny w zakochanie o ile nie są sobie wstrętni fizycznej o ile jedno z nich lub oboje nie kochają już kogoś innego, jest rzeczą niemal pewną , że się na tym prędzej czy później skończy no i na odwrót zakochanie może doprowadzić do przyjaźni kochanków. Nie zaciera to wcale różnicy między tymi dwoma rodzajami miłości, wręcz przeciwnie rzuca na ową różnicę nowe światło 
Oczywiście o przyjaźni można mówić i mówić ale myślę że to są istotniejsze jak dla mnie jej cechy, może ktoś ma inne zdanie ...

pozdrawiam milutko:P
Majeczko a co ty na to?

Offline

 

#18 2006-10-28 16:33:57

Pszczoła

Użytkownik

8790293
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2006-05-04
Posty: 71
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Diego poprostu brak mi słów (w najlepszym wymiarze tycg słów)
ująłeś wszystko to, czym jest pezyjaźń a przynajmniej czym powinna być by można było i niej tak mówić.

W Twojej wypowiedzi jest wiele faktów które nie tyle co popieram ale wczesniej o nich myslałem ale trudno było mi o Tym napisać. Dzięki, wiem że w pewien sposób ide na łatwiznę, ale mimo wszytko zgadzam sie!!!!
pzdr


"Dorosnę dopiero wtedy, kiedy naprawdę będę na to gotowy " [ narazie mam Jana ]

Offline

 

#19 2006-10-29 00:18:50

Takanohana

Moderator

1432275
Zarejestrowany: 2006-04-26
Posty: 68
Punktów :   

Re: Przyjaźń

zgadzam się z Pszczołą, że Diego napisał wszystko bardzo pięknie i chyba niczego tutaj do przyjaźni dodać nie można.. W tej "definicji" jest bez zarzutu..

Ja jednak nadal czekam na słowa obu w.w. Panów, odnośnie niemożliwości istnienia przyjaźni kobiet...


z uśmiechem pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na cd... )


P o Z d R a W i A m  Ś l I c Z n I e !

M A J A

Offline

 

#20 2006-10-29 08:14:50

DIEGO:)

Użytkownik

Zarejestrowany: 2006-05-12
Posty: 59
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Ktoś nam ostatnio zadał pytanie pszczoła , co sądzimy o nieistnieniu miłości między mężczyzną a kobietą.
Uważam podobnie jak wielu mądrych i światłych myślicieli(bynajmniej nie porównuję się do nich) że jest możliwa. Jeżeli ktoś mówi że nie to sprawia bul zarówno mężczyznom jak i kobietom. Niemniej przyjaźnie z osobami płci przeciwnej trzeba zawsze w jakiś sposób pogodzić z naszą seksualnością. W tej mierze w jakiej przyjaźń domaga się od nas, abyśmy trzymali na wodzy nasze pragnienia seksualne, można postrzegać ją w pewnym sensie jako więź niekompletną i niedoskonałą a to boli.
Współczesna psychologia twierdzi że jeśli uda się komuś zawrzeć taki związek z osobą płci przeciwnej to ich przyjaźń będzie należała do jednej z Trzech kategorii:
A)    związek na zasadzie”Traktuję ciebie jak siebie albo jako mężczyzne lub kobietę w zależności kto jest tym drugim partnerem.
B)    Związek przypominający rodzinę “traktuję go jak ojca brata syna”
C)    Związek zaczynający się jako platoniczna przyjaźń, a kończący się jako zamaskowana, nie zawsze do końca miłośc seksualna.
Tak trochę naukowo to brzmi , ale tak mi się wydaje, A tak bardziej ogólnie , myślę że w gronie prawdziwych przyjaciół każdy człowiek jest po prostu tym kim jest. Nie reprezentuje nic poza sobą. Nikogo nie obchodzi czyjaś rodzina, zawód, dochody, rasa , przeszłość. Oczywiście takich rzeczy się dowiemy ale przypadkowo. Wyłonią się one stopniowo jako niezbędny materiał ilustrujący jakieś fakty czy analogie. Przyjaźń ta nie tylko nie zwraca najmniejszej uwagi na naszą fizyczną postać, ale na cała naszą powierzchowność, która jest wynikiem przeszłości, pochodzenia, zawodu, kontaktu z ludźmi. W domu poza tym, że nazywamy się Pszczoła , Diego czy Takanohana:PP , posiadamy jeszcze określone stanowisko: jesteśmy mężem czy żoną, bratem czy siostrą,, szefem, kolegą czy podwładnym.
W gronie przyjaciół jest inaczej. Tu chodzi o wyzwolone czy ogołocone z wszelkich więzów umysły.
Hmm. Eros żąda nagich ciał, a przyjaźń-nagich dusz...


pozdrawiam wszystkich miłośników szablozębnych Tygrysów:)))

Ostatnio edytowany przez DIEGO:) (2006-10-29 18:55:26)

Offline

 

#21 2006-11-03 16:26:19

Daria

Administrator

Zarejestrowany: 2006-04-26
Posty: 116
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Ffffajna definicja

Moja wizja przyjaźni jest trochę podobna do twojej DIEGO:)

Przyjaciela/przyjaciółkę widzę jako kogoś bardzo bliskiego tak jak rodzeństwo: brata lub siostrę (yyyy w sumie mam dwie młodsze siostry więc nie narzekałabym na starszego brata , albo w ogóle na starsze rodzeństwo). Kogoś z kim można pogadać na każdy temat, obejrzeć dobry film i śmiać się do rozpuku. Ktoś dla kogo zawsze ma się wolny czas i kto zawsze ma wolny czas dla przyjaciół, na kogo można liczyć w każdej sytuacji i za kim wskoczyłoby sie w ogień gdyby działo mu(jej) się coś niedobrego. Ktoś komu nie trzeba mówić gdy jest nam źle, bo on(a) wie o wszystkim bez słów i potrafi wymyślić coś od siebie bez proszenia o pomoc.

W moim odczuciu przyjaźń to codzienne relacje, takie zwykłe a jednocześnie dzięki przyjaźni niezwykłe i zawsze przeświadczenie że jest na tym świecie ktoś komu można zaufać i dzielić wszystkie radości i smutki.

Ktoś mi kiedyś napisał dwie genialne sentencje:

1. Z przyjacielem wszystkie radości przeżywa się podwójnie a smutki są o połowę lżejsze.
2. Jeden przyjaciel więcej wnosi w nasze szczęście niż 1000 wrogów w nasze nieszczęście

yyyyyyy chyba jestem zbytnią idealistką
jedno jest pewne w dzisiejszych czasach przyjaźń to towar deficytowy bo nie jest na sprzedaż i dlatego tak trudno o prawdziwą szczerą przyjaźń

pozdrawiam

Offline

 

#22 2007-01-12 19:20:49

DIEGO:)

Użytkownik

Zarejestrowany: 2006-05-12
Posty: 59
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Offline

 

#23 2007-01-26 18:11:32

danon

Użytkownik

8619744
Zarejestrowany: 2007-01-01
Posty: 2
Punktów :   

Re: Przyjaźń

Dla przyjaźń to więź pomiędzy grupą ludzi. I sądze, że w przyjaźni należy się starać więcej dawać niż brać.

Offline

 

#24 2007-02-07 14:32:25

mlećik

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-02-07
Posty: 2
Punktów :   

Re: Przyjaźń

witam serdecznie wszystkich!
ostatnio przeglądając "wasze" forum postanowiłam się podłączyć do dyskusji...
na początek może troche o mnie
obecnie studiuje na uam-ie, mieszkam pod poznaniem, i troche znam środowisko przykościelnej młodzieży.
co do dyskusji o przyjaźni:
oprócz funkcjonowania w rodzinie, każdy "zdrowy" człowiek potrzebuje bliskiego kontaktu z "obcą"osobą, ponieważ taka osoba nie wmieszana w zwiąki rodzinne potrafi spojrzeć z dystansem na pewne sytuacje.
moim zdaniem przyjaźn między facetami różni się zasadniczo od przyjaźni między kobietami. w każdej chodzi o coś innego- kobiety muszą się wygadać (co głównie leży w ich naturze ) a mężczyźni dążą do rozwiązania problemów i dlatego się spotykają, pomijająć wieczorki przy piffku i meczyku . jeśli idzie o przyjaźnie damsko-męskie, to są to moim zdaniem najlepsze przyjaźnie, które nie zawsz muszą sie kończyć zakochaniem i często pozwalają nam w "delikatny" sposób poznać stanowisko przeciwnej "puci ". w końcu przyjaciel zna ciebie na tyle że wie jak może tobie niektóre rzeczy wytłumaczyć ze swojego damskiego, bądź męskiego punktu widzenia.

przyjaźń nie polega na ciągłym przebywaniu ze sobą - to nie jest miara jej wartości. mozna przecież przebywać ze sobą non stop a w sytuacji kryzysowej, ktoś na kogo liczyliyśmy jak na przyjaciela, zawiódł nas...
prawdziwą miarą wartości naszej przyjaźni są sytuacje kryzysowe..
pozdrawaim serdecznie

Offline

 

#25 2007-02-07 17:43:23

Daria

Administrator

Zarejestrowany: 2006-04-26
Posty: 116
Punktów :   

Re: Przyjaźń

w sumie to masz rację, ale przyjaźń to zaufanie, a zaufanie buduje się przez w miarę regularne kontakty.

Offline

 

#26 2007-02-07 19:28:36

mlećik

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-02-07
Posty: 2
Punktów :   

Re: Przyjaźń

wydaje mi się że słowa "non stop" nie są równoznaczne z " w miarę regularnym widzeniem". nie liczy się ilość kontaktów ale ich jakość. moge mieć wieksze zaufanie do osoby z którą się widze raz na tydzień, miesiąć albo rzadziej niż do kogoś z kim widuje się codziennie... ważna jest szczerość i spotykanie sie w różnych sytuacjach, zwłaszcza tych trudnuch niż byle jak, byle często.
pozdrawiam i dzięki za podjęcie dyskusji:)

Offline

 

#27 2007-02-09 16:55:14

Daria

Administrator

Zarejestrowany: 2006-04-26
Posty: 116
Punktów :   

Re: Przyjaźń

heh nie powiedziałam "non stop " pod pojęciem "przyjaźń to codzienne relacje" nie rozumiem spotykania się codziennie a fakt, że te relacje są zwykłe dotyczące w większej mierze spraw codziennych, ale jednocześnie ze świadomością, że mogę na daną osobę liczyć w każdej chwili. Poza tym ja jednak wolę częste kontakty tzn. np. min. raz na 2 tygodnie. pozdrawiam

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.awaken.pun.pl www.ninjanarutogra.pun.pl www.porsche.pun.pl www.jediacademy.pun.pl www.spoleczniak.pun.pl