Moderator
Diego..
a mnie bardzo podoba się nasz kościół, czyli kochanej Św. Rodzinki z poznańskiego Kopernika. Jest bardzo oryginalny i bardzo przyjazny. Nie odstrasza ani jakiemiś strasznymi rzeźbami czy obrazami, swoją prostotą (bielą) pomaga w skupieniu, a oryginalne Tabernakulum (dla niezorientowanych w kształcie planety z charakterystycznym pierścieniem wokół) przyciąga wzrok, a w końcu o to chodzi.
Daga..
a ja zapropomowałabym troszkę dalsze regiony... kosciół Dominikanów w Szczecinie.. wielka hala, szara i z naprawdę brzydkim wystrojem.
ps. Niestety trudno mi sie wypowiedzieć, nt. piątkowskiej świętyni, bo rzadko kiedy jestem na Piatkowie, za to kościół Diega "niedaleko Poznania' jest bardzo bardzo ładny!
Offline
Jakiś czas temu zadałeś mi pytanie Pszczoła dlaczego tak szczególnie zajmuje mnie temat miłości
Przepraszam że musiałeś trochę poczekać nas odpowiedź
Ale teraz postaram się określić w miarę:) wyczerpująco moje stanowisko:)
Odp. Ponieważ Miłość jest najważniejszą wartością w życiu człowieka, wszechogarniającym „uczuciem”, najsilniejszą emocją a jednocześnie postawą wobec życia. To ona określa wzajemne relacje międzyludzkie i stosunek człowieka do świata, nadaje barw ludzkiej egzystencji i łączy się ściśle z sensem życia.
Widzisz, jest także silnym bodźcem do ulepszenia własnej osoby, aby mogła być ona zaakceptowana i obdarzona wzajemnością.
Jeżeli jest prawdziwa i głęboka ma charakter empatyczny. Powoduje, że człowiek zaczyna myśleć i czuć kategoriami osoby kochanej. A osoba kochająca stara się jak najlepiej zrozumieć osobę kochaną, wytłumaczyć niejasne dla siebie sytuacje, postawić się w jej roli, patrzeć na świat z jej punktu widzenia.
Miłość w końcu zakłada troskę, poznanie, poczucie odpowiedzialności i poszanowanie godności osoby którą kochamy. Troska z kolei przejawia się opieką i czynnym zainteresowaniem życiem i rozwojem „obiektu” kochania.
W wymiarze osobowym prawdziwa miłość jest czynnikiem szczęściodajnym, stanowi część życia, pozwala na przezwyciężenie poczucia osamotnienia, staje się siłą motoryczną wszelkich poczynań. Po prostu kochać i być kochanym to czuć się potrzebnym, korzystać z większego poczucia bezpieczeństwa, wreszcie BYĆ SZCZĘŚLIWYM:)
Kiedy poddajemy się miłości zbieramy budujące doświadczenia, nie pozostaje to bez wpływu na kształtowanie naszej osobowości. Zazwyczaj miłość uszlachetnia człowieka, czyni go lepszym, życzliwszym dla ludzi i otoczenia….i tak można bez końca pisać i pisać dlaczego:)
Ale najważniejszym powodem jest jednak Ktoś
Mam nadzieję że domyślasz się Kto to Taki.
Pozdrawiam:)
Offline
A tak wracając do dyskusji o kościółkach, to Wasz kopernikowy jest UROCZY, bo ja kocham takie jasne i świetliste miejsca, jak np. mój winiarski kościółek Zapraszam tam serdecznie wszystkich!! Jest cały bialutki i też taki skromny, ale ma w sobie takie coś, co nie pozwala z niego wyjść! A co do piątkowskich światyń, to ta na batorego, hmmmmm... może proboszcz to preczyta, to nie bede pisac Ale ta obok na Śmiałego, poza tym, że jest grobowo ciemna, to ma śliczną zaletę- nadaje się idealnie na koncerty! Takie jak np. muzyczny maraton młodych, ktory odbył sie w ostatnia niedziele POZDRAWIAM
Offline
Anioł!!! A co od czegos trzba zacząc, niepodoba się...spadaj na drzewo.
Poza tym my wszyscy się,kochamy bo jestesmy najlepszym DM'em-prawda ludziska???
Offline
@Pszczoła: nie tak agresywnie. To jest katolickie forum wszyscy się kochamy masz rację i dlatego nie atakujemy się nawzajem. Więc nie życzę sobie komentarzy obrażających innych forumowiczów. Każdy może mieć swoje zdanie.
Aczkolwiek zgadzam się z tobą że fajnie jest choć w jednym miejscu stworzyć kółko wzajemnej adoracji i nie widzę w tym nic złego. Tym bardziej, że w innych wątkach podejmujemy również bardziej ambitne dyskusje.
@ANIOŁ: może byś napisała parę słów o sobie ?? Co robisz, lubisz itd.
Offline
Witaj Aniołku, miło że dołączyłaś/eś do naszego grona cieszymy się z każdego nowego ludka, bo wierz mi nie jesteśmy "kółkiem wzajemnej adoracji" i jesteśmy bardzo otwarci na nowe znajomości... Nie wiem skąd to wywnioskowałaś/eś, (może znasz nas tak dobrze, że masz podstawy aby tak twierdzić), ale z wcześniejszych wpisów raczej to nie wynika. Może najpierw zamiast krytyki ( chociaż taką tez cenimy) wypadałoby sie przedstawić, bo to właśnie odpowiednie miejsce. Napisz nam coś o sobie, czym sie interesujesz i jakie masz talenty a na pewno będziesz nam bardzo pomocna/ny w tworzeniu tego forum i pracy w naszym duszpasterstwie. I dziękujemy za miłe życzonka dalszych sukcesów. Zapewniam, że juz niebawem będziemy wszyscy podziwiac NASZĄ www , nad którą bardzo długo i ciężko WSPÓLNIE pracowaliśmy... to będzie niewątpliwie sukces !!!
pozdrowionka
kasiak
Offline
Witam wszystkich.Jestem skrytym człowiekiem i nie lubię mówić o sobie.Także Kasiaku wybacz ale oprócz tego,że jestem "ANIOŁEM" nic więcej.Muszę się do was przekonać.Na razie mam bardzo mieszane uczucia.A przy stwierdzeniu "kółko wzajemnej adoracji" zostanę.Otwarci...... może niektórzy z was są szczerze otwarci,ale ja nie ufam ludziom.Pozdrawiam
Offline
Wydaje mi się że skoro jesteś w tym miejscu to powinnaś być z nami. Bo w tym momencie jakby świadomie separujesz się od nas. Nie bardzo wiem dlaczego. Powiedz też czemu masz w stosunku do nas mieszane uczucia bo nie bardzo rozumiem dlaczego. Sądzę też, że nie musisz się nas obawiać. Generalnie nie gryziemy Poza tym skoro już masz wobec nas mieszane uczucia to zanczy że musisz nas choć trochę znać. A to oznacza, że jesteś my w trochę nierównej sytuacji, bo ty nas znasz, a my nie wiem kim jesteś. Więc trudno w tej sytuacji polemizować.
Offline
ok sorry za najazd, chociaż wyrażenie spadaj na drzewo nie jest braźliwe powitanie zaczynamy od najazdy to ładnie z tobą Aniołku. Tak obawiaj się nas zwłaszcza darii, wyobraź sbie jaką miała minę pisząc posta ganiącego mnie, ząbki jak szpileczki oczy goluma z chęcią zrozszarpania (zart)
Dobra jeszcze raz sory, ale przedstaw się bo ak nie łądnie z Twej strony!!!!!!!!!
Adrai czy możesz podać linka strony którą tworzysz???
Offline
Hmmm Pszczoła bardzo interesjuąca charakterystyka mojej osoby nie powiem
Aniołku może uzasaldniłabyś nam swoje zdanie? W jakim miejscu byliśmy nieszczerzy? Dlaczego uważasz, że jesteśmy twoim zdaniem tylko kółkiem wzajemnej adoracji? Może masz rację ale my tego nie bardzo dostrzegamy więc prosimy o uzasadnienie
Poza tym jeżeli uważasz nasze dyskusje za zbyt powierzchowne to każdy użytkownik ma możliwość założenia włąsnego wątku i podzielenia się własnymi doświadczeniami, pytaniami. Z pewnością również twoj wątek nie pozostanie osamotniony. Nie boimy się również trudnych tematów takich jak istota miłości czy cierpienia. Zapraszam serdecznie do udziału w dyskusjach i cieszę się że mamy kolejnego użytkownika forum
pozdrawiam
Offline
Witam.Spokojnie nie poczułam się obrażona przez Pszczołę.Poza tym wybacz Pszczoła,ale wolę zostać Aniołem.Potraktuj mnie jako nikogo.A teraz krótko odpowiem Darii.Skąd określenie"kółko....",bo czytam te wszystkie teksty i przymilacie się do siebie jak nie wiem co.Z życia wiem ,że jest to właśnie "kółko...".I tak chętnie zachęcacie,ale tak naprawde to dobrze jest wam i nikogo więcej.To oczywiście moje zdanie i nikogo nie chcialam urazić.Jeżeli to uczyniłam to sorka.Życzę sukcesów.
Offline