to jest podejście w którym trzeba mieć dużo szczęscia by ta miłośc sama zapukała do twych bram...ale cóż o miłość trzeba walczyć (chyba zawsze) mawet jeśli okazuje sie ona w przyszlosci ze to nie jest miłość ale zauroczenie....
Offline
zgadzam się z Tobą Pszczoła, ale cóz różni ludzie chodzą po tym świecie ,
a wiesz co ja też jestem raczej tradycjonalistą , i popieram Darie , w sumie to jakoś głupio by wyglądało jakby dziewczyna ganiała za chłopakami , choć teraz to się bardzo często zdarza.
Ale Nadzieja to jedna z trzech cnót Boskich ,trzeba choc troszeczkę w życiu tej cnoty nieuważacie...
Offline
nie chodzi mi o uganianie za chłpoakami, zgadzam sie ze jest to teraz częste ale czytając tego posta w wyobrażni powstał obraz 3 przyjaciółek z bravo 13-latka i innymi (nie wiem jakie są jeszcze:P) i podrywającymi każdego chłpoaka szepcząc sobie do ucha "ale towar"
Chodziło mi u zupełnie co innego..
Offline